środa, 20 lipca 2011

jak zbudować kościół (4/6)

Wielki nakaz
Wielki nakaz misyjny (Mat. 28,18-20) nie jest dodatkową opcją dla wierzących. Wielu z nas żyje we wspólnocie ze współwierzącymi – większość naszych znajomych to ludzie nawróceni i rzadko nawiązujemy bliskie stosunki z ludźmi, którzy jeszcze nie znają Pana. Staraliśmy się trzymać na odległość od ludzi „świeckich” z obawy, że możemy „zeświecczeć”. Jednak Jezus był znany jako przyjaciel grzeszników, a w Rzymian 10,14 czytamy „jak mają uwierzyć w tego, o którym nie słyszeli?”. Wprawdzie nie wszyscy z nas są ewangelistami, ale wszyscy możemy świadczyć o tym, co Jezus zrobił w naszym życiu (Dz.Ap. 1,8). Duch Jezusa mieszka w nas i jeśli prosimy Boga o możliwość dzielenia się Nim z ludźmi wokół nas, On chętnie odpowie na tę modlitwę.

Przestudiujcie Mat. 28,18-20 i spróbujcie odpowiedzieć na poniższe pytania:

  • Co oznaczają słowa „wszelka moc”?
  • Jaka jest różnica między uczniem a nawróconym? Jak to wpływa na sposób zdobywania tych, którzy jeszcze nie znają Jezusa?
  • Co się stanie, jeśli zgodnie z nakazem Jezusa, „pójdziemy” zamiast zapraszać ludzi, by przyszli do kościoła? Co to może zmienić w naszym życiu, w życiu kościołów i w życiu tych, do których pójdziemy?
  • Co to jest „naród”? Skąd mamy wiedzieć, kiedy „naród jest uczniem”?
  • Jakie jest znaczenie chrztu? Kto ma chrzcić?
  • Czego mamy uczyć?
  • Zastanówcie się nad całym cyklem uczniostwa: uczniami czyniącymi uczniami.


Zdobywanie „narodów” wokół nas
Wielki nakaz misyjny wysyła nas, byśmy czynili narody uczniami. Greckie słowo oznaczające naród to „ethne”, od którego pochodzi słowo „etniczny”. Oznacza więcej niż narodowość. Może odnosić się do grupy kulturowej, jak np. skejci, osoby starsze, ludzi przesiadujących w klubach, studenci itd., mających swój język i zwyczaje. Na przykład, skejci ubierają się w charakterystyczny sposób, posługują się charakterystycznym słownictwem, mają swoje tematy i sposoby odnoszenia się do siebie.
Zróbcie burzę mózgów i stwórzcie listę „narodów” w waszej okolicy. Niektórzy z was w jakiś oczywisty sposób są częścią tych „narodów”. Poświęćcie kilka minut pytając Pana Żniwa, czy jest jakaś konkretna grupa ludzi w waszej okolicy, na której powinniście się skupić, by do niej dotrzeć.

Spacery modlitewne
Modlitwa jest istotnym elementem przygotowywania gruntu pod tworzenie kościoła. Księga Jozuego 1,3 mówi nam, że Bóg da każde miejsce, gdzie stanie nasza stopa, a Psalm 2,8 zapewnia, że Bóg da nam narody w dziedzictwo.
Jeśli Bóg pokazał wam konkretny „naród”, na którym powinniście się skupić, spacery modlitewne mogą być dobrym początkiem wstawiania się o to środowisko. Spaceruj po okolicy, w której ci ludzie mieszkają lub spędzają wolny czas, i módl się o nich w tych miejscach. Gdy spacerujemy z modlitwą, możemy oczekiwać, że Duch Święty objawi nam, jak mamy się modlić; objawi nam także demoniczne moce, które kontrolują dany obszar. Istnieją cztery główne sposoby na spacery modlitewne: błogosławienie miasta; proszenie o dobro mieszkańców; burzenie twierdzy demonicznych mocy; wstawiennictwo w sprawie problemów.
Zaplanujcie spacery modlitewne na najbliższy czas dla obszaru, który Bóg wam wskazał

Pomoc, by stali się naśladowcami
Stawanie się naśladowcą Jezusa zwykle jest długotrwałym procesem. Często, w trakcie, ludzie muszą podejmować decyzje i dobrze wiedzieć, w jaki sposób pomóc im w poddaniu swojego życia w posłuszeństwo Chrystusowi. Przedyskutujcie w grupie, jakie jest minimum wiedzy potrzebnej, by oddać swoje życie Jezusowi. Jezus umarł na krzyżu, by wziąć na siebie karę za to, co my zrobiliśmy źle. Jeśli się od tego odwrócimy i oddamy swoje życie pod Jego kontrolę, On obdarzy nas nowym życiem, a Duch Święty przyjdzie i zamieszka w nas!


Jest kilka wierszy (nazywanych czasem „drogą rzymian”), które pomagają ludziom poddać się Chrystusowi:

  • Rzymian 3,23-25: ...gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów.
  • Rzymian 6,23: Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
  • Rzymian 5,6-11: Wszak Chrystus, gdy jeszcze byliśmy słabi, we właściwym czasie umarł za bezbożnych. Rzadko się zdarza, że ktoś umrze za sprawiedliwego; prędzej za dobrego gotów ktoś umrzeć. Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. A nie tylko to, lecz chlubimy się też w Bogu przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, przez którego teraz dostąpiliśmy pojednania.
  • Rzymian 10,9.10: Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu.
  • Objawienie 3,20: Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną.


Podzielcie się na pary i wypróbujcie rolę prowadzenia kogoś, w prosty sposób, do poddania z pomocą tych tekstów.

Uczniostwo
Jezus nie kazał nam zakładać kościołów. On powiedział, byśmy czynili uczniami. Powiedział, że On zbuduje kościół (Mat. 16,18). Mamy pełnić role ambasadorów Jego Królestwa i czynić uczniami, On zajmie się resztą.

Spróbujcie odpowiedzieć na pytania:

  • Czym się różni uczeń od członka?
  • Jak mamy poznać, że ktoś staje się podobny do Jezusa (a nie do nas)?
  • Jeśli uczniostwo jest stylem życia w posłuszeństwie Jezusowi, a nie wiedzą, którą należy wkuć, w jaki sposób to przekazać?


(zaczerpnięte z simple church)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz